poniedziałek, 16 stycznia 2017

Zmarł Michał Witold Gajda


Wczoraj zmarł Michał Witold Gajda. Nauczyciel, historyk, poeta. Pisał na wielu portalach poetyckich m.in. Ogród Ciszy, nieraz pod pseudonimem Misza. Zdobywał wiele nagród w konkursach literackich, u nas w ubiegłym roku w konkursie wiersza podczas V Lubelskiego Przeglądu Poetyckiego Strojne w biel, czyli Zima z Bazuną. Od trzech lat próbowałam zorganizować mu spotkanie autorskie, udało się w czerwcu, podczas Miasta Poezji, gościliśmy go w Zielonym Talerzyku.
Wydał trzy tomiki, dwa kolejne były prawie gotowe.
"Cztery pory roku.Ostrów" 2012 r, "Zabawa w samotność" 2015 r i ostatni wyd. KryWaj, "Samospełniająca się przepowiednia" przyszedł w paczce do niego z wydawnictwa 13 stycznia, 15 stycznia...odszedł.

Fragment wiersza z ostatniego tomiku:

"Samospełniająca się przepowiednia"

ten mały chłopiec niedługo się dowie
że polna droga nie wiedzie do nieba
i nie zaczyna tam gdzie wschodzi słońce
i nie dotyka chmury z Panem Bogiem
który w pierzynie czeka u bram raju

kiedy poczuje zapach ornej ziemi
zacznie dostrzegać postać tajemnicy
przemiany ziarna w łan hojnego zboża
który upadnie w błysku ostrza kosy
jak dobry człowiek kiedy przyjdzie pora"

Niestety przyszła ta pora...

A jeszcze pół roku temu, podczas spotkania autorskiego mogliśmy się cieszyć, śmiać i żartować wspólnie z Jewgienija i wierszy, które miały ukazać się w kolejnym tomiku "Jewgienij Piurnonsensowicz".
Na zdjęciu po prawej Śp. Michał Witold Gajda, obok jego kolega poeta Tomasz Kowalczyk.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.